Wszystkie kiedyś tak zaczynałyśmy – prowadząc Fanpage i bloga, z nadzieją na jak największy ruch organiczny. I z czasem z tego typu działań udało się pozyskać pierwszych klientów.

Co dalej? Przecież Facebook zmienia algorytmy (nie ma się co tym przejmować, jeśli budujesz trwałe relacje z Twoimi odbiorcami), a konkurencja się powiększa.

? ? Pora podjąć decyzję o regularnym inwestowaniu w reklamę. ? ?

Osoby, z którymi my współpracujemy wiedzą, że bez inwestowania i reinwestowania w reklamę, nie zbudują biznesu opartego na formule online rzędu kilkuset tysięcy złotych.

Pojawia się więc pytanie – ile powinnam inwestować w reklamę miesięcznie, aby moje zyski rosły, a klientów wciąż przybywało?

To proste. W tym wpisie znajdziesz odpowiedzi na to, ile my i nasze klientki inwestują w reklamę.

Zanim jednak przedstawimy Ci te proste zasady, musisz zrozumieć jedną rzecz.

? ? ? Samo inwestowanie w reklamę NIE JEST KLUCZEM DO ZWIĘKSZENIA ZYSKÓW – bez względu na to, jaka będzie jej forma:
– reklama na Facebooku
– reklama w artykuły sponsorowane lub bannery
– reklama w umowie partnerskiej
– wiele innych

Jeśli chcesz, aby Twoje zyski były pewne, potrzeba Ci wdrożenia regularnych, STRATEGICZNYCH działań w Twoich kanałach online (blog, media społecznościowe, itp.). Nie wystarczy więc, że puścisz reklamę na produkt lub usługę, bo to nie sprzeda za Ciebie. ? ? ?

A teraz – ILE INWESTOWAĆ W REKLAMĘ?

Weźmy za przykład reklamę na Facebooku.

Nie jest istotne to, że obecnie nie masz dużego budżetu.
Powiedzmy, że jest on na poziomie 250 zł miesięcznie.

1️⃣ Nie mając pojęcia o reklamie na Facebooku, krokiem numer #1 jest nauczenie się przez Ciebie podstaw. Z takim budżetem raczej nie znajdziesz osoby, która podjęłaby się zlecenia ustawiania dla Ciebie reklam. Ale możesz część tej kwoty zainwestować w jakiś kurs online.

? Same mamy taki kurs w ofercie. Poniżej masz link do opisu kursu:?

2️⃣ Gdy już będziesz miała opanowane podstawy, w kolejnym miesiącu możesz ustawić reklamę na całościową kwotę 250 zł.
Jeśli jesteś pilnym uczniem, to z każdej wydanej złotówki powinnaś mieć minimalny zysk 1 zł. Czyli wydajesz 1zł i z tego masz 2zł.

Łącznie więc po całym miesiącu powinnaś mieć 500 zł, czego 250 zł to zysk (nie wchodzimy tutaj w kwestie opodatkowania, to tylko prosty przykład mający zobrazować Ci, ile powinnaś inwestować w reklamę).

3️⃣ W kolejnym miesiącu zainwestuj ponownie 250 zł + 40% z zysku. W tym wypadku 40% z zysku = 100 zł. Tym sposobem Twój budżet na reklamę wynosi łącznie 350 zł. 250 zostaje w Twojej kieszeni.

Przy założeniu (bardzo pesymistycznym z resztą), że z każdej wydanej złotówki masz 1zł zysku, po trzecim miesiącu powinnaś mieć w kieszeni 700 zł.

Co dalej?

4️⃣ W miesiącu 4 masz już możliwość zainwestowania kolejnych 350 zł + 40% z zysku. Zysku było 350 zł, więc 40% = 140 zł. Razem Twój budżet na reklamę w 4 miesiącu wynosi już 490 zł.

Rozumiesz?

Każda osoba rozwijająca dynamicznie swoją markę online inwestuje w reklamę miesiąc w miesiąc więcej. Więcej w reklamę możesz wkładać, reinwestując swój zysk. I tak – aż na poziomie 40%. Łatwo jest szybko zachłysnąć się pierwszym zyskiem i wydać go na nowe ciuchy. Jeśli jednak Twoje aspiracje są znacznie wyższe, potrzeba Ci wiele pokory, aby Twój zysk zreinwestować na poczet kolejnej reklamy.

➡️ Teraz, jeszcze jedno….

Pisałyśmy wcześniej, że scenariusz pod tytułem: jedna wydana złotówka przynosi 1zł zysku jest bardzo pesymistyczny. I to prawda.

My i nasze klientki nie wydają na reklamę więcej niż 10% swojego zysku. Czyli jeśli chcemy zyskać 50.000 zł w miesiącu, inwestujemy w reklamę około 5.000 zł. Zasada jest tutaj prosta – im więcej wkładasz, tym więcej możesz wyjąć.

Oczywiście wszystko pod warunkiem, że masz jasno określoną strategię działań i postępujesz według niej. Z dodaniem do tego faktu, że Twój produkt lub usługa są naprawdę pożądane, działają i są skierowane do odpowiedniej grupy docelowej.

? Czy już teraz wiesz, ile zainwestujesz w reklamę w najbliższym czasie? ?

Daj znać, czy ten wpis jest dla Ciebie przydatny :) Mamy nadzieję, że przy jego pomocy udało nam się zmienić Twoją perspektywę postrzegania płatnej reklamy.