Czy dziś jest ten dzień, w trakcie którego w końcu zabierzesz się za ustalenie Twojej własnej strategii promującej Ciebie/ Twoją markę/ bloga w internecie? A może niedługo planujesz zabrać się za reorganizację dotychczasowych planów, które nie przynoszą wymarzonych efektów? Zanim podwiniesz rękawy do opracowywania nowej strategii marketingowej online, najpierw skup się na odpowiedzeniu sobie na tych kilka ważnych pytań.

Poniżej znajdziesz zestaw 6 pytań, na które musisz sobie odpowiedzieć, zanim zaczniesz kolejne działania promocyjne i zdecydujesz się wydać chociażby złotówkę na reklamę w internecie.

Dlaczego w ogóle potrzebujesz marketingu w internecie?

Z naszego doświadczenia z różnymi przedsiębiorcami mniejszych firm, zauważamy, że niewielu z nich ma świadomość, jak ważną rolę w sprzedaży odgrywa obecnie marketing w internecie – nie mówiąc już o wiedzy na temat tego, czego wymagać od siebie lub innych (jeśli zleca im się tego typu zadania promocyjne).

Najczęstsze obiekcje, jakie powstrzymują ich przed tym, aby zacząć, brzmią:

Nie mam pojęcia, jak się za to zabrać

Nie mam czasu, aby się na tym skupić

Nie potrzebujemy promocji w internecie.

Klientów mamy głównie z polecenia.

Promujemy się w internecie, ale sporadycznie przynosi nam to klientów. Czasem nawet na tym tracimy.

Jeśli sama jesteś jedną z osób, która do tej pory stosuje przed sobą takie wymówki, to zdaje się, że przybywamy w odpowiednim momencie z odpowiednimi argumentami.

7 powodów, której wskazują na to, że NAPRAWDĘ potrzebujesz STRATEGII marketingowej online:

  1. Brak odpowiednio sprecyzowanego kierunku działań, która prowadzi do straty czasu i pieniędzy
  2. Koło nosa przechodzą Ci najlepsze możliwości, przez niewiedzę dotyczącą tego, na czym warto się skupić
  3. Ułatwiasz dotarcie do Twoich potencjalnych klientów innym, działającym w Twojej branży
  4. Nie znasz swoich klientów spędzających czas online na tyle dobrze, aby zacząć mówić ich językiem
  5. Twoje obecne sposoby na pozyskiwanie nowych klientów nie współgrają ze sobą
  6. Ważne taktyki i strategie odkładasz na później, kurczowo trzymając się metod, które już nie działają
  7. Nie masz pojęcia jak i co optymalizować dla zwiększenia poziomu ROI

Czy chociaż jeden z powodów może dotyczyć Ciebie? Teraz już nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Skoro już tutaj jesteś, odpowiedz sobie po kolei na te 6 pytań poniżej, a z pewnością prace nad nową, SKUTECZNĄ STRATEGIĄ MARKETINGU W INTERNECIE pójdą gładko.

PYTANIE #1: Jaka jest historia Twojego brandu?

To pytanie – choć jest bardzo proste, najczęściej spotyka się z odpowiedzią z stylu „Ale co masz na myśli?”. A tymczasem… Skoro zaraz po usłyszeniu tego pytania nie masz motyli w żołądku, Twoje serce nie zaczyna bić szybciej i uśmiech nie maluje się na Twojej twarzy – nie ma mowy o skutecznym komunikowaniu i docieraniu z tym komunikatem do ludzi podzielających podobne pasje czy wartości. Co gorsza – publiczność, która trafi na Twój content lub reklamę, nie utożsami się z Twoimi emocjami oraz przesłaniem, nie zrozumie ich, nie uwierzy i… odejdzie

Posiadanie dobrze spisanej lub zobrazowanej historii czyni Twoją markę bardziej ludzką (przyjazną). Przykładem możemy być w tym wypadku my same i jedna z wielu naszych szalonych historii realizacji marzeń, którą możesz w całości poznać klikając w zdjęcie poniżej (kliknięcie spowoduje otwarcie nowego okna):

Untitled design(1)

 

Potrzebujesz pomocy w odpowiedzi na pierwsze pytanie?

Usiądź w ciszy i przypomnij sobie po kolei, jak Twoja przygoda z firmą/ blogiem się zaczęła. A przede wszystkim przypomnij sobie, dlaczego chciałaś robić to, co robisz. Następnie – spisz wszystkie Twoje powody oraz historię za tym idącą na podstronie O MNIE lub nagraj wideo na ten temat i wrzuć na YouTube oraz Twoją podstronę. Podziel się Twoją historią na Social Media, aby dać się poznać z innej strony wszystkim Twoim fanom.

PYTANIE #2: Kim są Twoi odbiorcy i gdzie spędzają czas online?

Może wydawać Ci się oczywiste, że na pierwszą część pytania musisz znać odpowiedź. W końcu należy znać swoją grupę docelową. Natomiast – jego druga część nie jest już tak popularna. A przecież to informacja o tym, gdzie spędza czas Twoja grupa docelowa (jeśli chodzi o internet oczywiście), gdzie szuka odpowiedzi na pytania i jak reaguje na to, co im dostarczają online inni działający w Twojej branży – jest istotnym kluczem w całej marketingowo – onlinowej układance.

Wrzucanie contentu lub promocji produktów do sieci w ciemno, czyli w miejsca gdzie nie ma Twoich odbiorców, jest jak wydrukowanie 2 kartonów ulotek i wyrzucenie ich z helikoptera do oceanu. Tracisz czas, energię, pieniądze i… zatruwasz środowisko.

Potrzebujesz pomocy w odpowiedzi na drugie pytanie?

Zacznij od przestudiowania naszego ostatniego wpisu: „Stwórz obraz idealnego klienta w 7 krokach, aby Twoje działania promocyjne nie szły na marne.” Pamiętaj, że nawet jeśli stworzony przez Ciebie obraz Twojego idealnego klienta jest tylko marzeniem na papierze, to tak czy inaczej oparty jest on na realnych danych, pozyskanych samodzielnie lub od innych firm, które już wiedzą jak skutecznie pozyskiwać nowych klientów przez internet.

PYTANIE #3: Jaki wskaźnik efektywności przynoszą obecne działania promocyjne w internecie?

Kiedy same zadajemy to pytanie klientom, z którymi zaczynamy współpracę marketingową, w 99,99% przypadków słyszymy odpowiedź „Nie mam zielonego pojęcia” (postały 0,01% brzmi „Chyba jakiś, skoro czasem mamy klientów z internetu„). Rozumiemy jednak, że praktyczna wiedza w tym temacie może być już bardziej zaawansowana i nie każdy musi wiedzieć, o co pytamy. Jeśli Ty sama nie masz pojęcia, czym jest wskaźnik efektywności, to właśnie teraz jest idealny moment, aby się dowiedzieć.

Wskaźnik efektywności, to dane,
które pomagają Ci zrozumieć
rzeczywisty efekt (np. sprzedaży)
względem pierwotnych założeń.

Ustalenie sobie samemu (lub swojemu zespołowi) pewnych założeń sprzedażowych, nie tylko są kluczowym elementem rozpisywania strategii marketingowej, ale także są idealną motywacją do działania czy utrzymania zespołu w ryzach.

Załóżmy, że zdajesz sobie sprawę, że każde kolejne zwiększenie zasięgu organicznego o 10% na Google Twojej strony www przynosi Ci dodatkowe 2.000 zł zysku. Dzięki temu wiesz, że aby ponieść sprzedaż musisz skupić się na skuteczniejszej strategii pozycjonowania (SEO).

Potrzebujesz pomocy w odpowiedzi na trzecie pytanie?

Aby określić wskaźnik efektywności Twoich działań promocyjnych, musisz najpierw dokładnie określić swoje cele (czy będzie to sprzedaż, czy chociażby rozpowszechnianie informacji o Twojej marce/ blogu). Następnie – musisz użyć narzędzia, które dokładnie wskaże Ci zachowania Twoich klientów na Twojej stronie oraz źródła, z których na tę stronę trafiają. Źródłem może być chociażby Facebook, Google czy YouTube (w przypadku videoblogów). Tym narzędziem jest GoogleAnalytics.

Wydaje Ci się, że potrzebujesz zlecić zadanie podłączenia Google Analytics do Twojej strony na WordPress? To mit.

Możesz to zrobić sama w 5 minut. Jeśli chcesz wiedzieć, jak to zrobić, zostaw komentarz pod tym wpisem. Jeśli zbierzemy co najmniej 20 komentarzy na tak, w przyszłym tygodniu umieścimy tutorial video, który krok po kroku przeprowadzi Cię przez proces instalacji. Weź pod uwagę, że aby zebrać 20 komentarzy pod tym wpisem, Twoja pomoc (w postaci udostępnienia tego postu na Twojej ścianie) może być kluczowa.

Podsumowując pytanie #3 – pamiętaj, że mądre reagowanie na różne wskaźniki efektywności może Ci pomóc w odpowiednim rozwijaniu Twoich działań sprzedażowych lub promocyjnych.

PYTANIE #4: Jak wygląda (lub ma wyglądać) Twoja strategia content marketingu?

Możesz sobie mówić ile chcesz o tym, że nie potrzebujesz content marketingu (dawania wartości, chociażby w postaci regularnych wpisów na blogu) lub marudzić, że nie wiesz o czym pisać i od czego zacząć. Ale im dłużej będziesz to robić, tym mniej wolno Ci równać się z tymi w Twojej branży, którzy content marketing stosują. I to stosują od dawna.

Content, to nie jest sporadyczne udostępnianie artykułów lub video 4 razy w miesiącu, stworzonych przez wynajętych freelancerów. Potraktuj dawanie wartości, jako fundamentalną strategię rozwoju Twojej marki, a zobaczysz, jak szybko odzwierciedli się to podeście w wynikach sprzedaży.

Content opowiada historię, edukuje Twoich potencjalnych klientów czy czytelników, służy im i jednocześnie buduje relacje, szerząc autorytet Twojej marki w sieci. Śmiało możemy użyć stwierdzenia, że biznes bez content marketingu to biznes bez głosu. Jeśli Twoi odbiorcy nie mogą Cię usłyszeć i zrozumieć, tym bardziej nie będziesz pierwszą, od której kupią.

Właśnie z tego powodu wiele marek, które znasz, wprowadziły do swojej strategii content marketing. Przykładem może być sieć Lidl, który regularnie udostępnia przepisy w formie pisemnej, online na blogu oraz w wydłużonych na te potrzeby spotach reklamowych.

Potrzebujesz pomocy w odpowiedzi na czwarte pytanie?

Proces tworzenia strategii content marketingu idzie mniej więcej tak:

  1. burza mózgów
  2. analiza skuteczności pomysłów, ich potencjału i stosowności
  3. badania rynku względem treści, jaką chcesz dostarczać
  4. tworzenie contentu (z wzięciem pod uwagę, że nie musi on być w formie pisemnej)
  5. promocja contentu po jego publikacji

PYTANIE #5: Dlaczego i Jak ktoś miałby udostępniać Twój content lub mówić o Twojej marce (dobrze)?

Stosowanie contentu w całej Twojej strategii promocji marki w internecie jest dobrym krokiem. Ale nie jedynym. Wspominałyśmy wyżej o tym, że content musi zostać wypromowany – przez Ciebie lub Twoich odbiorców. Zatem tworzenie wartości musi opierać się na dostarczaniu naprawdę wartościowych informacji, które ktoś będzie chciał przekazywać dalej.

Tworząc kolejny tekst, kolejną grafikę, kolejne video, infoprodukt, czy cokolwiek sobie wymyślisz – musisz cały czas brać pod uwagę pytanie „Dlaczego ktoś mógłby chcieć się tym podzielić z innymi?” a także, „W jaki sposób mogę mu/ jej to ułatwić?„.

Czasem dobrze jest poprosić wprost o udostępnienie lub inne wezwanie do działania. Czasem jednak to za mało.

Potrzebujesz pomocy w odpowiedzi na piąte pytanie?

Nie potrzebujesz tysięcy złotych wydawanych na reklamę, aby zwiększać sobie zasięg. Możesz to robić przed odpowiednie działania content marketingowe. Przykładem jest chociażby stworzenie tak wartościowego wpisu, gdzie jego pierwsza część jest dostępna dla wszystkich, a pozostała część (np. odpowiadająca dokładnie na pytanie „JAK?”) dostępna jest tylko dla osób, które pozostawią „lajka”, maila lub zapłacą 5zł, aby się dowiedzieć. Przykłady podobnych działań znajdziesz na naszej stronie w zakładkach „BEZPŁATNE” oraz „E-KURSY„.

PYTANIE #6: Jakimi środkami (narzędziami) dysponujesz obecnie?

Możesz dochodzić teraz do wniosku „Wszystko to brzmi świetnie, ale co z tego, skoro nie mam pojęcia od czego zacząć„. Zazwyczaj taki wniosek sprawia, że odkładamy powyższą wiedzę na później lub frustrujemy się, brakiem praktycznych umiejętności.

Tak naprawdę jednak, wiele osób prowadzących swoje działalności, nie zdaje sobie sprawy, że dysponuje już niektórymi umiejętnościami, środkami i narzędziami, które umożliwiają im stworzenie i wdrożenie strategii marketingu (promocji) firmy/ bloga/ pasji w internecie.

Potrzebujesz pomocy w odpowiedzi na ostatnie pytanie?

Jeśli sama czujesz się zagubiona w tej kwestii, napisz do nas (KONTAKT), opisując dokładnie, czym się zajmujesz, jakie masz dotychczasowe efekty w promocji firmy online i czego oczekujesz. A może czujesz się na siłach zawalczyć o stosowanie marketingu swojej firmy w internecie na własną rękę? Zatem – aby nie popełniać wielu błędów, które czyhają na Ciebie po drodze – zapoznaj się z e-Akademią Marketingu Internetowego.

Najważniejsze, abyś przed tym określiła sobie, czego Ci trzeba i na czym (w związku z rozwojem swoich działań) chcesz się skupić.

WIEDZA, TO POŁOWA SUKCESU

Nie oszukujmy się – znajomość odpowiedzi na te 6 przedstawionych i omówionych wyżej pytań, na temat Twojej strategii marketingu online – wiosny nie czynią. ALE… Mogą chciażby uchronić Cię przed wydawaniem miesięcznie setek, jak nie tysięcy złotych, na źle stargetowaną reklamę na Facebook czy GoogleAdwords. Lub przed traceniem czasu na trzymanie się metod, które działały w czasach PRL.

Jeśli to, co przeczytałaś powyżej – musi sprawić, że na 3 lub więcej miesięcy będziesz musiała mocno zwolnić, lub nawet się zatrzymać – niech tak właśnie będzie. Same to przeszłyśmy, popełniając po drodze wiele błędów. Zatem z doświadczenia możemy powiedzieć, że warto.

Jak zawsze – mamy nadzieję, że to, co tutaj znalazłaś, jest Ci przydatne. Daj znać w komentarzu. A może sama masz inne pytania, na które odpowiadasz sobie przy organizowaniu strategii marketingu online dla swojej firmy/ bloga? Daj znać!

Pozdrawiamy!