WYSOKIE WIBRACJE #30: Podstawy radzenia sobie z programem strachu

Strach to emocja, którą wszyscy dostajemy wręcz wpisaną z nasze DNA. A ten zapis, który widnieje także w zbiorowej świadomości – niestety w przeważającej ilości determinuje nasz wybór.

Dziś, kiedy tak wiele działań przez wiele osób podejmowanych jest z poziomu strachu, zatrzymaj się na chwilę i zobacz co Ty możesz zrobić z tą emocją, aby zacząć składać inny depozyt w zbiorowej świadomości. A także – dla siebie zacząć wybierać z pozycji świadomości o tym, że Wszechświat (Bóg, Wyższa Jaźń) zawsze o Ciebie zadba. Dostarczając Ci wszystkiego, czego Ci trzeba.

Czy dajesz się wciągnąć w ten globalny program?

Ściskam i wysyłam dużo energii zaufania do tego, co jest,
Sylwia

***

SŁUCHAJ W SoundCloud LUB POBIERZ NA KOMPUTER

***

PRZECZYTAJ

W dzisiejszym podcaście porozmawiamy sobie o programie, który jest jednym z silniejszych programów wdrażanych w nas w zasadzie od dziecka. I ten program też jest odpowiedzialny za blokowanie nie tylko pełnej obfitości, ale także pełnej naszej mocy twórczej, pewnego połączenia ze źródłem. A mówię tutaj o strachu. I właśnie o programie strachu będziemy dzisiaj rozmawiać więcej.

W książce Kosmiczni Ogrodnicy Cannon napisał takie oto zdania

“strach panujący na ziemi to choroba ludzkości, choroba, która wymaga kwarantanny. Dlatego wciąż pozostajecie osamotnieni, zepchnięci w kąt uniwersum. Wasz strach jest obcy innym regionom kosmosu. W momencie, gdy opanujecie choroby strachu, zwalczyć ją, otworzą się przed wami bramy innych światów.”

I myślę, że lepiej tego nie można by było ująć. To wszystko co się dzieje, przez ostatnie lata, co się dzieje ostatnio, zmusza nas wszystkich. Zmusza Ciebie i mnie do tego, żeby zatrzymać się na chwile i przyjrzeć się właśnie dokładnie temu programowi. Programowi strachu, który oddziela. Ja i ty mamy wybór. Każdy człowiek ma wybór co z tym programem zrobi. Jeżeli do tej pory nie przepracowałeś programu strachu to prawdopodobnie każda sytuacja, która jest taką sytuacją zagrożenia, będzie dla Ciebie kolejną okazją do tego, żeby zareagować inaczej. Wyjść z wzorców strachu, walki i lęku i przywrócić sobie taki stan spokoju. Przywrócić stan miłości, szacunku dziękczynienia dla innych.

Kiedyś na swoim facebooku, już jakiś czas temu napisałam, że strach przed brakiem kontroli, jest jednym z gorszych doradców i w życiu codziennym i w biznesie. Jeżeli zaczynasz kierować się strachem to każda rzecz zbudowana na tym fundamencie jest skazana na to, że ta cała budowla, którą budujesz runie, prędzej czy później.

Człowiek boi się, odczuwa strach wtedy, kiedy nie ma kontroli.

Wtedy, kiedy nie jest pewien co wydarzy się za chwilę. Tylko, że czy tak naprawdę wiemy co wydarzy się za chwilę. My jesteśmy przekonani, że wiemy. Jesteśmy przekonani, że to my władamy każdą sekundą. I z jednej strony tak jest, ale z drugiej, kiedy masz kontrolę oznacza to, że pozostajesz cały czas w sferze umysłu i nie dajesz możliwości na zadziałania się rzeczom przekraczającym pojmowanie twojego umysłu. Kiedy masz kontrolę, to defacto mimo tego, że nie odczuwasz strachu, to cały czas jesteś pod kontrolą tego strachu i to jest tutaj dosyć zabawne dla mnie, dlatego, że w tym samym momencie w którym myślisz, że masz kontrolę, Ty jesteś pod kontrolą. I kiedy jesteś pod tą kontrolą strachu można zrobić z Tobą wszystko. Każda sytuacja, która stawia Ciebie przed wyborami co tym razem zrobisz odczuwając strach, czy zamkniesz się w swojej skorupie i pozwolisz żeby ten strach wywarł na Ciebie presję i właśnie każdy wybór którego będziesz dokonywać będzie oparty na Twoim strachu, czy jednak tym razem zareagujesz inaczej, czy jednak tym razem wybierzesz świadomie, że nie pozwolisz aby strach miał nad Tobą kontrolę.

Pytanie na jakie potrzebujesz sobie odpowiedzieć to:

Czy dasz się wciągnąć w grę wahadła.

Takiego wahadła systemowego. Wahadła strachu, które tyka sobie i ciągnie za sobą bardzo dużo ludzi, albo przykleisz się do niego i polecisz razem z nim albo pozwolisz sobie ochłonąć i zdasz sobie sprawę, że nie musisz grać w tę grę ani sekundy dłużej. Nawet jeśli wszystko na zewnątrz podpowiada Twojemu umysłowi inaczej, to w momencie, kiedy się zatrzymasz i obniżysz ważność wszystkiego tego co jest na zewnątrz a zaczniesz sobie przypominać wszystkie te rzeczy które są dobre dla Ciebie teraz, dla Twojego rozwoju, to zobaczysz inne spektrum rzeczywistości. Widzisz, spokój i zatrzymanie się są pierwszą taką pozytywną odpowiedzią w kierunku strachu, bo teraz nie chodzi też o to, że kiedy odczuwasz strach to masz go przekreślić, masz powiedzieć, że nie istnieje i udawać, że nic się nie dzieje. Nie, bo to też nie jest dobre rozwiązanie.

Kiedy pojawia się strach, kiedy pojawia się taka sytuacja, w której czujesz strach to nie uciekaj od tej emocji, ale właśnie zatrzymanie się i przyjrzenie dlaczego ten strach się pojawia i co on w Tobie sprawia pozwoli Ci wejść w głębiej i zacząć rozumieć dostrzegać to skąd w ogóle ten strach przyszedł i jakie jeszcze głębsze emocje stoją za nim.

A więc jeśli dzisiaj czegoś się boisz, jeśli np. boisz się o przyszłość, o to jak to będzie, czy będziesz potrafiła stworzyć sobie nową rzeczywistość.

Zadaj sobie pytanie czego tak naprawdę teraz się boisz, o co to jest strach?

Być może odpowiesz sobie, że to jest strach o przetrwanie. O to żeby zapewnić sobie i swoim bliskim jakiś byt. Jeżeli tak to dalej pytaj się siebie czy ten strach jest rzeczywisty? Czy było tak w przeszłości, że wszechświat nie zadbał o Ciebie i nie przyniósł Ci w jakiś sposób tego wszystkiego co potrzebowałaś, nawet w tych najcięższych do tej pory dla Ciebie sytuacjach i okolicznościach? Właśnie w takiej sytuacji, kiedy już odczuwasz ten strach, nie wymazuj go, nie walcz z nim, bo to właśnie nie o to chodzi. Chodzi o to, aby pozwolić temu strachowi przepłynąć przez Ciebie i pozwolić mu wypłynąć z Ciebie. Kiedy tak się już stanie, kiedy ten strach wypłynie i kiedy dokopiesz się skąd on w ogóle jest, czego dotyczy, to dopiero wtedy masz szansę na to, że następnym razem będziesz mogła zareagować inaczej.

Będziesz mogła zastąpić ten strach.

I to jest taka praca, która odbywa się w czasie. Czyli nie można od razu wskoczyć z takiego poczucia dużego strachu, w poczucie spokoju i miłości, ponieważ umysł Ci po prostu nie uwierzy. A kiedy umysł nie da się przekonać to nie będzie zgody pomiędzy umysłem i sercem i nie wdrożysz nowego programu. Bardziej przyjaznego Tobie i podnoszącego Twoje wibracje. A więc także i wibracje Ziemi.

Ok, kiedy już wiesz skąd jest ten strach i czego on dotyczy i przyglądasz mu się, jesteś z nim, akceptujesz go i przede wszystkim uznajesz. Pozwalasz mu przejść przez Ciebie, przepłynąć przez Ciebie, to właśnie kolejnym krokiem jest zamiana strachu w miłość. Czyli podjęcie w sobie takiej decyzji, że od teraz kiedy zacznie pojawiać się strach to będziesz starała się i będziesz podejmowała działania, które sprawią, że ten strach jak najszybciej zamienisz w miłość. To się dzieje oczywiście właśnie poprzez uznanie go i akceptacje. I dojrzenie tego czym ten strach dla Ciebie naprawdę jest. A kiedy pojawi się w Tobie miłość to zrozumiesz, że jest coś ważniejszego niż strach, że strach to jest tylko takie narzędzie i program, który ma pomóc Tobie wejść na kolejny poziom, można powiedzieć Twojego rozwoju.

Kiedy zaczynasz robić pewne rzeczy pomimo straty, kiedy uczysz się go adoptować, kiedy uczysz się go akceptować w miłości. To podnosząc swoje wibracje wchodzisz właśnie szczebel wyżej, co może Ci pomóc dzisiaj wejść w taką akceptację i właśnie przepracowanie z Twojego strachu. Przede wszystkim zatrzymanie się, rozpoczęcie oddychania w rytmie natury. Takiego które jest dla Ciebie bardziej naturalne. Zacznij obserwować swój oddech. Zobacz, czy oddychasz szybko i krótko, co płynie bardziej z takiego bardziej poziomu strachu, czy jednak jesteś w stanie oddychać płynniej i powoli. Pamiętaj też, że potrzebujesz się zintegrować, ze wszystkim co jest naturalne.

Kiedy czujesz, że potrzebujesz więcej snu, to potrzebujesz więcej snu i z pewnością dostawałaś tego typu znaki już po drodze, tylko ich nie słuchałam. Kiedy czujesz, że potrzebujesz więcej np. wody, ruchu albo bycia na zewnątrz to po prostu to rób. Dlatego, że w naturalny sposób Twój organizm daje Ci sygnały w jaki sposób wyjść z tego programu strachu. Jeśli zaczniesz oddychać takim spokojniejszym rytmem to wpłynie też na to, że przestaniesz podchodzić do swojego ciała, swojego organizmu destruktywnie, wprowadzisz więcej spokoju, więcej równowagi, a z tego poziomu łatwiej jest dostrzegać pozytywne rzeczy w swoim życiu i ogólnie w życiu.

Dla każdego bytu dla ziemi normą jest po prostu miłość, życie, tworzenie.

To właśnie jest norma.  I kiedy zobaczysz tę perspektywę właśnie wprowadzając spokój i pracując ze swoimi strachami to Twoje przyszłe życie ma szansę zostać zbudowane na zupełnie innych fundamentach. Fundamentach płynących z miłości. To jest właśnie ta nasza podstawowa praca. Zamiany wszelkich negatywnych programów, w tym tego jednego z najsilniejszych – programu strachu na program miłości. Jeśli teraz jesteś też w takiej sytuacji, że boisz się i podejmujesz pewne, takie płochliwe decyzje, to zatrzymaj się naprawdę na chwilę. Ostatnio wiele osób pisze do nas w takim strachu o to, że ich biznesu np. nie przetrwają i pytają się nas o możliwość budowania swojego biznesu online. Ale jeśli budujesz coś z intencji strachu, to nie może to być dla Ciebie dobre i długotrwałe.

Zanim podejmiesz jakiekolwiek decyzje spytaj się siebie o swoje intencje i odpowiedz sobie szczerze, jeżeli chcesz rozpoczynać pewne działania właśnie w oparciu o strach dlatego, że widzisz, że wszystko się zmienia, że pewne rzeczy się kończą i może wszystko wyglądać inaczej za chwileczkę, to powiedz sobie stop, pauza! czy rzeczywiście to jest moje i czy rzeczywiście to jest coś do czego mnie teraz kieruje źródło? Nic nie dzieje się przypadkiem i wszystko ma swój ukryty sens. A więc taka sytuacja, w której zaczynasz się bać, też ma ukryty sens. Można uciekać bardzo długo przed pewnymi lekcjami i ze strachu można robić takie rzeczy, jak unikanie zadbania o swoje zdrowie.

I ostatnio też mogłam być świadkiem takiej sytuacji, ponieważ moje osobista mama przez kilka lat bała się, odczuwała wielki strach przed pójściem na zabieg. Można by powiedzieć rutynowy zabieg. I ten strach i decyzja podejmowana ze strachu, niby o swoje zdrowie spowodowała, że doprowadziła się do bardzo ciężkiej sytuacji, do bardzo ciężkiego stanu zdrowotnego. Więc jak widzisz decyzje podejmowane ze strachu mogą prowadzić także do zagrożenia życia.

Zanim w Twoim życiu wydarzy się coś takiego, to dla Ciebie bardziej korzystne jest to aby wykorzystać moment w którym cały glob jest właśnie testowany jeżeli chodzi o taki program strachu i zacząć tę pracę. Zacząć tę pracę do której każdy z nas jest zachęcany już od wielu, wielu lat, przez różne wydarzenia i przesłania. Zrób to dla siebie, ale zrób to też dla tych osób, które są Ci bliskie i dla tych wszystkich ludzi, którzy być może nie są Ci bliscy. Ale mamy zbiorową świadomość i praca każdego z nas wpływa na nią.

Więc śmiało z odwagą zamknij na chwilę oczy i pozwól sobie, żeby wszystko przyszło do Ciebie w odpowiednim czasie. Oddychaj spokojnie, miarowo i głęboko. I z tymi zamkniętymi oczami zacznij wyobrażać sobie, widzieć i odczuwać ten świat, który tworzysz z zupełnie innego programu, programu miłości. Czego Tobie, sobie i wszystkim życzę, abyśmy wszyscy potrafili zamienić program strachu na program akceptacji i miłości