Kiedy zaczynamy rozumieć, że wizualizacja ma służyć wzbudzaniu w nas samych konkretnych, pozytywnych emocji – ze stanu, w którym urzeczywistniamy swoje wizje przez działanie, wchodzimy na wyższy poziom – gdzie witamy z lekkością to wszystko, co wcześniej zobaczyliśmy i poczuliśmy.
Tam działanie nie stanowi już problemu, bo jest naturalnym biegiem wydarzeń. Nie ma już w tym stanie potrzeby zbędnego analizowania stanu rzeczy.
Poddajemy się… Poddanie jednak nie oznacza rezygnacji. Nie rezygnujemy. Po prostu nie ufamy czemuś zewnętrznemu. Pełna wiara i poddanie następuje względem tego, co mamy w sobie.
Od czego zacząć?
Od uporządkowania wartości i życia w zgodzie z nimi.
Wszystko co robisz – z myślą o sobie lub o innych – jeśli nie jest podparte fundamentem zobowiązania się do działania w zgodzie ze swoimi podstawowymi wartościami – prędzej czy później będzie kierowało Cię do upadku lub błędu.
Kiedy jednak zyskasz pełne zaufanie do siebie i swoich wartości – będą Cię one prowadziły i nawet w najtrudniejszych decyzjach nie będziesz czuła się samotna ani zagubiona. Bez względu na wszystkie lekcje, które będą przed Tobą – zaufanie do siebie i swoich wartości będzie tą głębią pod powierzchnią.
Ściskam,
Honorata
DOŁĄCZ DO NASZEJ OTWARTEJ GRUPY NA FACEBOOKU
EMBRACE YOUR BUSINESS MAP
ABY OTRZYMYWAĆ JESZCZE WIĘCEJ
WARTOŚCIOWEJ WIEDZY
Zostaw komentarz