Po Co Ci rozwój świadomości, duchowości, który pozwala Tobie na osiąganie rzeczy z pozoru „niemożliwych” i daje możliwość życia w pełni

Po Ci wolność?

Po co kopiesz i przerabiasz różnego typu traumy, narzucone wzorce? Po co chcesz swobody?

Pozwól, że Ci podpowiem.

Żeby BYĆ!

Nieustająca dyskusja być czy mieć?

Widzisz. Jeśli chcesz być, tak w 100% i cieszyć się życiem, to nie wystarczy po prostu sobie być.

Bycie ma sens wtedy, kiedy jest byciem godnym.

Nie zostałaś powołana do życia, by cierpieć i żyć byle jak.

Zostałaś powołana do najpiękniejszego życia jakie tylko jest możliwe.

Żeby być godnie, potrzebujesz równowagi z mieć.

Tylko mając, możesz być bez strachu, bez gonitwy, bez spięcia bez braku…

Nie możesz być bez mieć i odwrotnie. Zawsze potrzebna jest równowaga.

Być, ale nie mieć.

Po co miałabyś być bez mieć? Czy żeby być „Bardziej duchową”powinnaś wstydzić się za to, że zapracowałaś na to aby mieć, bo zrobiłaś coś do czego Cię powołano i skorzystałaś ze swoich talentów?

Jesteśmy odpowiedzialne za rozwój naszego życia. A ten związany jest także z tym by mieć.

I nie chodzi o ślepe podążanie za tym by mieć jak najwięcej niepotrzebnych rzeczy. Ale aby mieć to, co nas wspiera w dalszym rozwoju, w radości, co pomaga nam być jeszcze bardziej użytecznym dla Świata.

Ludzie Świadomi mają świadomie.

Jeśli dostałaś cały wachlarz umiejętności i talentów, które mają Ci pomóc tutaj być ”Super bohaterką” i żyć na 100%. Co oznacza także korzystanie w mądry sposób z tego, co inne genialne dusze za pomocą swoich talentów stworzyły np. w postaci środków transportu, czy  komunikacji, w sposób lekki i bez walki.

To „grzechem” byłoby nie używanie Twoich oryginalnych umiejętności by żyć pięknie.

By się realizować.

A niestety wiele osób tak żyje, ponieważ wmawia się nam od dziecka, że bardziej wartościowe są osoby, które są.

I w ten sposób pomijana jest równowaga w Twoim, czy moim życiu.

Nie wiem jak TY, ale ja im bardziej świadomie JESTEM, tym bardziej świadomie i z wdzięcznością MAM.

Zasługujesz na wszystko co najlepsze.

Masz wszystko w sobie, co pozwala na przyciągnięcie do Ciebie tego, co potrzebujesz, by się realizować. To jest Twoje prawo. To jest norma.

Normą jest równowaga pomiędzy Być i Mieć.

Nie wstydź się Być sobą i Mieć współmiernie do tego, jak Jesteś dla tego świata.

Bo Twoje Mieć niewątpliwe jest odbiciem Twojego Być tutaj.

Jeśli nie pasuje Ci to co MASZ, zobacz jak JESTEŚ.

Jak najbardziej BĄDŹ, aby jak najlepsze MIEĆ i aby MIEĆ to co wyraża Ciebie w pełni.

Wspaniałości,

Sylwia.

P.S.

Chcesz zacząć bardziej BYĆ, aby bardziej świadomie mieć?

Polecam Ci książkę “Transerfing rzeczywistości” V. Zelanda, którą możesz kupić klikając tutaj.