Blogowanie buduje relacje. Jednak z marketingowego punktu widzenia blogowanie to coś więcej. Blogowanie ma w tym wypadku wprawić Twojego czytelnika w konkretny nastrój do kupowania.

Cały Twój blog kreuje mentalny obraz w głowie czytelnika, dzięki czemu zechcą oni przejść przez otwartą furtkę prowadzącą do procesu sprzedaży.

Innymi słowy, chcesz, aby Twój czytelnik widział Ciebie w jak najlepszym świetle od samego początku aż do chwili, kiedy będziesz chciała przekonwertować go w Twojego klienta, stosując wezwanie do akcji. Twoje posty na blogu (szczególnie z czasem) mają uświadamiać Twojego czytelnika o wartości Twoich produktów czy usług, szczególnie w przypadku, gdy jakiś odwiedzający pojawia się na Twoim blogu trafiając na przypadkowy post z zewnątrz.

Myślę, że zgodzisz się, że to przeznaczenie pisania bloga jest jasne. Zatem po jakimś racjonalnym okresie czasu prowadzenia bloga o danej tematyce możesz wprowadzać posty „sprzedażowe” i później tylko patrzeć na to, jak gotówka wpływa na Twoje konto, prawda?

FAŁSZ!

Święta Ziemia.

Twoje posty tworzone są po to, aby informować i wchodzić w interakcje z Twoimi czytelnikami. Zacznij sprzedawać im w postach masowo, a nigdy więcej nie wrócą.

To nie oznacza, że nie powinnaś stosować technik copywritingu w Twoich postach, ponieważ to Twoje zadanie aby generować ruch na Twoją stronę, budować autorytet, rozpoznawalność i lojalność.

Ale blog sam w sobie nie powinien być stworzony na stronie po to, aby sprzedawać przez posty. Wychodząc z tego założenia powinnaś raczej traktować Twojego bloga jako Świętą Ziemię, zbyt cenną aby przeznaczać ją dla kilku (jeśli w ogóle) nowych sprzedaży.

Podróż do Ziemi Obiecanej

Właśnie dlatego powinnaś  zabierać Twoich odbiorców „na inne ziemie” (do miejsca poza ziemią świętą), do miejsca które znacznie bardziej sprzyja przedstawieniu i wprowadzeniu do produktów czy usług. Mówiąc żargonem marketingu internetowego, musisz zastosować marketing przyzwolenia. Odbiorca sam musi chcieć dowiedzieć się więcej o Twoich ofertach.

W jaki sposób zaprowadzić odbiorcę do Ziemi Obiecanej?

Cóż, nie potrafimy teraz przytoczyć metafory równej Biblijnym przypowieściom, więc napiszemy wprost.

Dając dodatkową wartość w postaci raportów .pdf, e-booków, tele-seminariów, webinarów, wiadomość e-mail czy bezpłatnych kursów.

Dla osób stosujących od dawna Marketing Internetowy oparty na Content Marketingu (marketingu informacji), takie rozwiązania to najskuteczniejsze źródło ciągłych dochodów. My same część swojego modelu biznesowego opieramy na promowaniu bezpłatnej wartości dostępnej dla osób szukających rozwiązań ich problemów związanych z możliwościami promocji przy użyciu Internetu. Jeśli obserwujesz nas trochę, dobrze o tym wiesz.

Czy takie sposoby mogą działać dla branży w jakiej Ty działasz i jaką się interesujesz? Tak. Dodamy więcej. Często mogą działać lepiej i przyciągać Ci więcej nowych klientów, niż prowadzenie tzw. „tradycyjnego biznesu”.

Co powiesz na jakiś przykład?

Niedawno w związku z podjęciem działań usługowych dla różnych firm, odwiedzamy różne strony firmowe różnych branż. Pomijając konkretne nazwy i przykłady (nie posiadamy zgody na publikację przykładu) pozwól, że zobrazujemy Ci sytuację.

Blog fryzjera stylisty znanego w środowisku medialnym. Piękna strona internetowa pod względem graficznym i merytorycznym. Dużo wartości na temat sposobów pielęgnacji włosów i ciekawe publikacje. I… BRAK NAJWAŻNIEJSZEGO ELEMENTU angażującego czytelników do pozostawienia swojego e-maila w zamian za darmowy produkt w postaci, które wymieniłyśmy powyżej.

Wystarczyłoby umieścić na stronie lub pasku bocznym na blogu „darmowe coś do pobrania od razu” na zaraz za tym, na stronie podziękowania przedstawić pierwszy płatny produkt w postaci odżywek do włosów.

To tylko jeden z przykładów na to, w jaki sposób możesz zabierać swoich czytelników i odbiorców na Ziemię Obiecaną, rozwiązując ich kolejne problemy i bolączki.

Podsumujmy

Czy możesz sprzedawać tylko blogując? Jasne. Ale gwarantujemy Ci, że nie sprzedasz wiele Twoich produktów czy usług bez ubrania ich w odpowiednio uszyty garnitur  w postaci oferty sprzedażowej z zastosowaniem języka perswazji.

Do tematu jeszcze wrócimy, ale zadanie dla Ciebie na teraz jest jedno. Zastanów się, co zawierają Twoje posty na blogu i czy Twoja strona angażuje odbiorców. A przede wszystkim skomentuj ten post i podziel się Twoim doświadczeniem na temat skutecznego blogowania.

Pozdrawiamy
embraceyourlife.pl